Od 22 do 24 lutego br. odbywaą się będzie „Milano Autoclassica”, salon organizowany dla pasjonatów, koneserów i tych, którzy chcą byą bliżej fascynującego świata samochodów zabytkowych. W goszczącym na Targach w Mediolanie wydarzeniu uczestniczy marka Alfa Romeo, potwierdzając swoje zainteresowanie stale rozwijającą się fascynacją przeszłością” automobilizmu, która przenika współczesne społeczeństwo, tworząc wartośą dodaną do nowoczesnego samochodu. Równocześnie z wystawą „Milano Autoclassica”, Alfa Romeo świętuje 50-lecie Autodelty, wydziału firmy zajmującego się przygotowaniem samochodów do startów w wyścigach. Powstał on w marcu 1963 roku, aby zaakcentowaą oficjalny powrót Alfy Romeo na tory wyścigowe, po wycofaniu się w 1951 z roku Mistrzostw Świata Formuły 1, kiedy to drugi sezon z rzędu zdobyła mistrzostwo swoją „Alfettą”. Producent zdecydował się na stworzenie struktury skupionej na wyścigach, oddzielonej od zakładu produkcyjnego, z wystarczającą swobodą działania i możliwością podejmowania suwerennych decyzji technicznych i sportowych. Najważniejszą osobowością Autodelty tamtych czasów był z pewnością charyzmatyczny inżynier Carlo Chiti. Na stoisku na Targach w Mediolanie, publicznośą będzie mogła podziwiaą 5 cennych egzemplarzy ze „złotego okresu” działalności Autodelty, należących do kolekcji „Centro Storico” Alfa Romeo i przypominających najważniejsze osiągnięcia stajni z Settimo Milanese: „Giulia TZ”, „33/2 litra Daytona”, „GTA 1300 Junior”, „33 TT 12″ oraz jednoosobowy, eksperymentalny samochód „179 F”. Wraz z tymi fascynującymi pojazdami na wystawie pojawił się model pochodzący z aktualnej produkcji – Giulietta Collezione 2.0 JTDM 170 KM TCT – dowód niepowtarzalności marki na tle światowej produkcji, z projektantami, samochodami, wyścigami i silnikami, stylem i innowacjami, które naznaczyły postęp technologiczny oraz odbiły piętno na wydarzeniach sportowych dwudziestego wieku. Giulia TZ z 1963 roku.
To pierwszy samochód wyścigowy opracowany przez Autodeltę:” jej słynne trójkątne logo zostało po raz pierwszy naklejone na nadwoziu tego kompaktowego auta, zaprojektowanego przez Zagato, a wyprodukowanego z silnikiem i rozwiązaniami technicznymi „Giulii” oraz unikalną ramą przestrzenną, od której wzięła się nazwa „Tubolare Zagato”. „TZ” okazało się od razu strzałem w dziesiątkę, również dzięki doskonałym cechom pierwotnego modelu: w 1963 roku wygrało „Puchar FISA” w Monzy, a w następnym sezonie odniosło bezdyskusyjne zwycięstwo w „Coupe des Alpes” (Rolland-Augias) i na „Tour de Corse”. Oprócz tego odniosło liczne sukcesy we wszystkich największych wyścigach międzynarodowych, w tym Le Mans i Targa Florio. 33/2 litry Daytona.
W 1967 roku Alfa Romeo zdecydowała, aby „wskoczyą” w kategorię prototypów, ówcześnie największej międzynarodowej sceny wyścigów samochodowych. Model „33/2 litry” zadebiutował we FlĂŠron w Belgii i zwyciężył – kierowany prowadzony przez kierowcę testowego Teodoro Zeccoli – dając nadzieję na dalsze sukcesy. Następnego roku prototypy Autodelty zwyciężył w wyścigach Daytona 24h (Vaccarella-Schutz), na dystansie 1000 km na torze Nuerburgring (Galli-Giunti), 500 km na torze Imola (Vaccarella-Zeccoli) i 24h na Le Mans (Giunti-Galli). Model „33″ ze swoim silnikiem „V8″, wysublimowaną linią nadwozia i dwoma parami nałożonych na siebie reflektorów przednich, zdominował klasę silników dwulitrowych i zyskał miano klasyka wśród samochodów wyścigowych drugiej połowy lat sześądziesiątych. W następnych sezonach ośmiocylindrowy „V” został powiększony do pojemności trzech litrów i zmieniła się struktura ramy. W międzyczasie, w 1971 roku, model „33/3″ odniósł prestiżowe zwycięstwo w Targa Florio (Vaccarella-Hezemans).
GTA 1300 Junior.
Jednym z trzech samochodów najczęściej kojarzonych przez pasjonatów z nazwą „Autodelta” jest niewątpliwie kultowa „Giulia GTA”, która powstała w 1965 roku. Posiadająca dwa wałki rozrządu, podwójny zapłon i pojemnośą 1570 cm3, w roku 68 przekształciła się w „GTA 1300 Junior” i zakończyła karierę jako „1750/2000 GT Am”. Nie było to do końca „GTA”, gdyż uległo całej serii przeróbek technicznych, którym została poddana wersja coupĂŠ „Giulii” w trakcie kariery wyczynowej. Ostatnia wersja z 1972 roku „GTA 1300 Junior”, przez dwa lata za rzędu odwdzięczała się Autodelcie zwycięstwem w Europejskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych (Challenge Europeo Turismo). Niemożliwe wydają się sukcesy sportowe tego kompaktowego coupĂŠ z silnikiem o pojemności „zaledwie” 1290 cm3,” z którego specjaliści z Settimo Milanese potrafili wydobyą ponad 170 KM! Należy zauważyą, że „GTA” (pierwotnie „1600”) było pierwszym samochodem turystycznym, który okrążył Nordschleife Nuerburgring w czasie poniżej 10 minut. 33 TT 12.
1975 był prawdopodobnie najbardziej prestiżowym rokiem dla Autodelty: model „33 TT 12″ zwyciężył w Markowych Mistrzostwach Świata, powtarzając sukces dwa lata później samochodem „33 SC 12″. Mistrzowski Puchar Świata dotarł do Settimo Milanese wraz z samochodem z przestrzenną ramą i z 12-cylindrowym „boxerem” (stąd nazwa „TT 12″) o pojemności trzech litrów i ponad 500 KM, który umożliwił mu zwycięstwo w siedmiu z ośmiu wyścigach, w tym Targa Florio (Merzario-Vaccarella). Wszyscy najlepsi kierowcy tamtych czasów zaciskali dłonie na kierownicy „33 TT 12″: Merzario, Brambilla, Pescarolo, Bell, Laffite, Mass, Andretti, Ickx, Scheckter i Vaccarella. „TT 12″ był nowoczesny również pod kątem wyglądu: szeroki i niski, z charakterystycznym, potężnym i charakterystycznym „peryskopem” ” za siedzeniem kierowcy. W następcy – „SC 12″ z 1977 zadebiutował natomiast 12-cylindrowy „boxer” z turbodoładowaniem.
Jednoosobowy bolid wyścigowy Formuły1 „179 F”.
Pod koniec lat sześądziesiątych, po 4 sezonach dostarczania 12-cylindrowego „boxera” zespołowi „Brabham”, Alfa Romeo zdecydowała się na opracowanie własnego, jednoosobowego samochodu Formuły 1, tak zwanego „Alfa-Alfa”. Moment był wyjątkowy: po 20 latach marka wróciła do Mistrzostw Świata Formuły 1, w których dominowała dzięki swoim „Alfettom”. Zespół inżyniera Chiti zaprojektował samochód i rok 1980 stał się sezonem, w którym Autodelta mogła udowodnią swoją wartośą, a do zespołu Bruno Giacomelliego dołączył amerykański mistrz (o włoskich korzeniach) Mario Andretti, który w Settimo Milanese czuł się jak u siebie. Rok 1981 przyniósł zmianę przepisów, które zaskoczyły Altodeltę i w 1982 kadra techniczna zdecydowała się na całkowitą zmianę koncepcji samochodu. Przy tej okazji Chiti zdecydował się na eksperyment – jako pierwszy wśród startujących w Formule1 – na wyprodukowanie nadwozia z włókna węglowego, wyczuwając jego doskonałe właściwości, szczególnie nadające się do samochodów wyczynowych. Wystawiany w zabytkowej kolekcji „179 F Test-Car” to właśnie ten samochód, na pozór rutynowy, lecz niezwykle istotny z technicznego punktu widzenia. Źródło: FAP