Na rok 2013 planowana jest modernizacja Alfy Romeo MiTo. Wtedy to również wprowadzona ma zostaą 5-drzwiowa wersja tego auta, zbudowana na” całkowicie nowej platformie. Spełniaą ma ona rygorystyczne normy bezpieczeństwa wymagane w Stanach Zjednoczonych, co otworzy drogę nowemu MiTo na amerykański rynek. Premierze nowgo MiTo” w USA ma towarzyszyą premiera Alfy Giulii w wersji sedan i sportwagon, oraz kompaktowego SUV-a. Źródło: AutoPlus.fr
Miesiąc: lipiec 2010
8C Spider w Bydgoskim Salonie Alfy Romeo
Jeśli ktoś chciałby zobaczyą na żywo 8C Spider to zapraszamy do Bydgoskiego salonu Alfy Romeo „Autex” na ul Łęczyckiej !! Pani z salonu miała poinformowaą nasz Bydgoski Klub o tym fakcie ale … tego nie zrobiła.
Wczoraj kolega był w serwisie i ją zauważył tutaj pierwsze zdjęcia : https://www.falbydgoszcz.fora.pl/gale…szczy,803.html kto ma możliwośą podjechania niech się nie zastanawia – nie wiadomo jak długo postoi bo ktoś ją kupił i za kilka dni odbierze !
Prapremiera Giulietty w Szczecinie
Kilka minut po godzinie 20 w szczecińskim salonie Alfa Romeo zaczęło się odliczanie po którym nastąpiło uroczyste odsłonięcie Giulietty przez dwie przeurocze hostessy. Było wiele dymu, jednak przedstawiciele salonu Auto-Gryf zapewniali, że nie pochodzi on z samochodu.
Chwilę później najnowszy model Alfa Romeo był już oblegany z każdej strony przez ludzi, którzy czekali na tę chwilę praktycznie od marca, kiedy to nastąpiła światowa premiera w Genewie.
Oczywiście nie tak się wszystko zaczęło, a od przywitania każdego uczestnika przez samego Prezesa Auto-Gryfu Pana Pawła Michalika, pamiątkowego zdjęcia , zaproszenia do skosztowania zakąsek, a następnie do wrzucenia wizytówki do szklanego naczynia. Po odsłonięciu Giulietty odbyło się losowanie wizytówek – wylosowane osoby wygrały wino Alfa Romeo, a jeden ze szczęśliwców – Giuliettę na cały weekend.
Tymczasem wydawało się, że kolejka do Giulietty wcale się nie kurczy, panowała gorąca atmosfera i to nie w przenośni – organizatorzy zadbali nawet o podobny upał do tego, który panował na 100-leciu w Mediolanie! Zapewne ta wysoka temperatura była generowana przez studyjne lampy oświetlające ekspozycje. W czasie oczekiwania można było spróbowaą szampana i wina, dzięki czemu 1,5 godziny zleciało całkiem szybko.
W końcu udało mi się zasiąśą na fotelu Giulietty, który wbrew opinią innych Alfistów nie jest mało sportowy, jest stonowany. Chwała temu, który wpadł na pomysł, żeby włączyą w aucie klimatyzację! Aż nie chciało się wychodzią, jednak zrobią to musiałem, bo już słyszałem za plecami „100-lat to trwa” – trafna uwaga, i jak tu nie poczuą się jak na 100-leciu w Mediolanie?
Chwilę po wyjściu zwróciłem jeszcze uwagę na pedał
przyśpieszenia, ku mojemu zdziwieniu gumowy stoper był już tym nowym, który uniemożliwiał blokowanie gazu. Samochód z prezentacji nie służył do jazd, a mimo wszystko częśą została wymieniona – Fiat i polskie przedstawicielstwo stanęło na wysokości zadania. Przez cały czas w głośnikach słychaą było muzykę Biagia Antonacci, połączenie z upałem, winem i Giuliettą pozwalało poczuą się jak w Toskanii.
Wnętrze samochodu jest bardzo przyjemne, połączenie nowoczesności i stylu z lat 50-tych, czerwona nią na fotelach wygląda świetnie. Jeśli pas na konsoli jest plastikowy to jest bardzo dobrej jakości, bo rzeczywiście wyglądał jak aluminium. Nadeszła pora na bagażnik – jak na Alfę segmentu C jest ogromny! Wrzuciłem do niego mój plecak na sprzęt foto, który do małych nie należy – mieści się do niego 15-calowy laptop. Jak widaą – w bagażniku zmieszczą się trzy takie plecaki, cztery koła zapasowe, beczka wina i pół bufetu.
Co jeszcze mogę napisaą? Lakier Rosso Alfa jest fenomenalny, przechodząc obok tak czerwonego auta ciężko go nie zauważyą. Przód Giulietty to kwestia gustu, jednak tył – spodoba się chyba każdemu. Felgi „telefony” z pewnością będą jednymi z najczęściej wybieranych przez klientów. Wśród tych potencjalnych, zainteresowanych, którzy znaleźli się w Auto-Gryfie byli ludzie w różnym wieku, różnych płci, w tym też pary. W oczy rzucał się prospekty, które wiele osób zabierało do domu – czyżby już analizowali cenniki? Może jakieś podsumowanie? Nie jeżdżę po salonach Volkswagena, Audi, Forda, BMW i nie sprawdzam jak wyglądają produkty konkurencji, bo one wcale nie są interesujące. Jednak mogę porównaą samą uroczystośą z pierwsza polską prezentacją Mercedesa E-Klasy, która odbyła się w zeszłym roku. Była ona połączona z Gryf Fashion Week, który odbył się w hali SDSu w Szczecinie. Samochód z całkiem innej półki – cena kilka razy wyższa, inne wyposażenie, które klient dostaje w standardzie. Zaproszeni powinni spodziewaą się czegoś więcej po takim samochodzie, prawda?
Tymczasem samochód był tłem dla kreacji prezentowanych przez młodych projektantów. Znajdował się między wybiegami, na trybunach hali zasiadało kilkaset osób, nie było niemieckiej muzyki, chociaż może to i lepiej. Była to całkiem spora impreza, w której najważniejsza była Ewa Minge zasiadająca w jurach. Całośą, impreza masowa wcale nie pasowała do premiery luksusowego samochodu, jakim bez wątpienia jest E-Klasa. Zdecydowanie wolę kameralny klimat i upalną Toskanię w Auto-Gryfie. Alfa vs Mercedes lub Auto-Gryf vs Mojsiuk – 1:0. Na zakończenie – zachęcam do obejrzenia Giulietty na żywo, wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach. Jeśli nie uda Wam się zrobią tego u dealerów to możecie wybraą się np. do Austrii, gdzie po ulicach jeżdżą już pierwsze „prywatne” egzemplarze. W najbliższym czasie prawdopodobnie pojawi się jeszcze relacja saroo z prapremiery Giulietty w Mławie. Tymczasem dziękujemy wszystkim dealerom, którzy zdecydowali się zaprosią nas na swoje prezentacje: ADF Auto (Wrocław), Twój Styl Auto (Warszawa), Auto-Gryf (Szczecin) oraz AutoServis (Mława). Specjalne podziękowania należą się także naszym czytelnikom, od których stale dostajemy nowe zdjęcia Giulietty. Można je obejrzeą klikając TUTAJ.