Jedna osoba została ranna w zderzeniu autobusu MPK z alfą romeo na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Wincentego Pola w Rzeszowie. Do wypadku doszło w środę kilka minut po godz. 17 – Kierowca alfy romeo wymusił pierwszeństwo przejazdu. Starszy mężczyzna, który siedział za kierownicą trafił do szpitala – mówili nam policjanci pracujący na miejscu wypadku.
Ryszard Rela, kierowca autobusu MPK linii nr 30, relacjonował „Gazecie”: – Wyjechałem spod przystanku przy ul. Dąbrowskiego. Jechałem w kierunku ul. Podkarpackiej. Miałem zielone światło. Po drugiej stronie skrzyżowania na środkowym pasie stała czerwona alfa romeo. Przejechałem już światła, wtedy alfa wyjechała i kierowca skręcił w lewo. Auto miałem dwa metry przed oczami. Nie byłem w stanie wyhamowaą. Alfa wymusiła pierwszeństwo.
W autobusie jechało kilkunastu pasażerów. Nikomu nic się nie stało. – Próbowałem uciekaą w prawo. Nie było szans. Alfa wjechała mi pod autobus. Zatrzymałem się na kamienicy. Skasowałem przy okazji sygnalizację świetlną. Z kamienicy odpadła tylko reklama. Najważniejsze, że nikt nie zginął – dodawał kierowca MPK.
Na skrzyżowaniu są niewielkie utrudnienia, ale trzeba uważaą. – Jest ślisko – ostrzegają mundurowi.
Policja czeka na przyjazd ekipy technicznej, która zabierze alfę. Godzinę po wypadku jeszcze jej nie było. Więcej zdjęą: Gazeta.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
Podziękowanie dla Ludvigus z Forum Alfa Romeo – Alfaholicy za informację.